Wspomnienia z Niezwykłej Podróży: Bielsko-Biała – Chorwacja w Kultowych Samochodach

Witajcie! Ponieważ już mija dziesięć lat od kiedy wydarzył się pierwszy Classic-Tour. Chcemy podzielić się z Wami historią naszej niezapomnianej podróży, która zaprowadziła nas z malowniczego Bielska-Białej w Polsce aż po urocze wybrzeże Chorwacji i z powrotem. Naszymi wiernymi towarzyszami w tej ekscytującej wyprawie były dwa kultowe samochody z lat 70., MG BGT 1973 i Triumph Spitfire 1978, które sprawiły, że każdy kilometr tej podróży był pełen przygód i emocji.

MG BGT 1973 – Symbol elegancji i klasycznej brytyjskiej motoryzacji, ten piękny samochód stanowił nasze wiarygodne źródło mocy i stylu na każdym kilometrze podróży. Z dumą przemierzaliśmy szosy, czując ducha historii i tradycji w każdym zgięciu kierownicy.

Triumph Spitfire 1978 – Ikona przygody i wolności, nasz Spitfire był prawdziwym marzeniem dla miłośników motoryzacji. Jego charakterystyczna sylwetka i dźwięk silnika podczas jazdy zapewniały nam niezapomniane chwile radości i ekscytacji.

Nasza trasa prowadziła nas przez malownicze krajobrazy i miasteczka wybrzeża Chorwacji, gdzie każdy z nich skrywał w sobie niepowtarzalny urok i historię. Zaczynając od Senji, kontynuowaliśmy naszą podróż przez Starigrad, Primosten, aż do Brela, odkrywając piękno krajobrazów Adriatyku i niezwykłą gościnność miejscowych mieszkańców.

Obawa o Nieszczelny Wydech, Przeładowany Bagażnik, Odstająca Klapa

Nasza podróż nie była pozbawiona wyzwań! W połowie naszej wyprawy, gdy przemierzaliśmy malownicze krajobrazy Chorwacji, zauważyliśmy niepokojące objawy. Wyczuwalny był silny zapach spalin wewnątrz naszych samochodów, co wzbudziło nasz niepokój. Po krótkiej inspekcji okazało się, że nieszczelność wydechu wystąpiła w Triumphie Spitfire. Z duszą na ramieniu, ale po małym serwisie, postanowiliśmy kontynuować naszą podróż.

Jednak kolejne niespodzianki czekały na nas w trakcie podróży. Bagażnik naszych samochodów okazał się być przeciążony po same brzegi, z powodu nadmiaru bagażu, który zabraliśmy na wyprawę. Zmuszeni byliśmy wykorzystać każdy kawałek przestrzeni, by pomieścić wszystkie potrzebne rzeczy. A co więcej, podczas jednej z krótkich przerw, zauważyliśmy, że klapa bagażnika MG BGT nie zamyka się tak, jak powinna. Szybka inspekcja wykazała, że bagażnik jest przeładowany i zamek zaczyna się wyginać, co poskutkowało odstającą klapą. Mała asysta wysoko wykwalifikowanego personelu wycieczki szybko znalazła rozwiązanie, aby utrzymać klapę zamkniętą, ale ta przygoda tylko dodała nam wspomnień do naszej podróży.

Wycieczka w Październiku, Ze Śniegiem na Powrocie

Nasza wyprawa miała miejsce w październiku, gdy większość ludzi kojarzy ten miesiąc z ciepłym jesiennym powietrzem. Jednakże, wracając do Bielska-Białej, zostaliśmy zaskoczeni nagłym załamaniem pogody. Na polskich drogach przywitał nas spadający śnieg, dodając jeszcze więcej wyzwań do naszej podróży. Mimo to, udało nam się bezpiecznie dotrzeć do domu, a wspomnienia z tej niesamowitej podróży pozostaną z nami na zawsze.

Dziękujemy za przeczytanie tych wspomnień oraz zapraszamy na tegoroczny Classic-Tour.